lutego 06, 2015

Słowa Światłości - Brandon Sanderson

No wreszcie zaczęło się coś dziać. W kontynuacji "Drogi Królów" znajdujemy doskonałe rozwinięcie wątków z pierwszej części. Akcja nabiera tempa, poznajemy nowe spiski i postacie. Dotychczas znani nam bohaterowie, m.in Kaladin i Shallan pokazują swoje nowe oblicze i napotykają coraz to nowsze przeszkody na swej drodze.

Bardzo mi się podobają retrospekcje, opowiadające historię bohaterów. Jak w pierwszej części dotyczyły Kaladina, w tej skupione są na Shallan. Jeśli przeczytacie, na pewno was zaskoczą. Autor skupia się w znacznym stopniu na przeżyciach wewnętrznych bohaterów, co jest interesujące. W "Słowach Światłości" znajdziemy: jeszcze więcej sprenów i im podobnych, podróże po rozpadlinach, ogromną ilość magii, piękne i straszliwe bitwy. Nic tylko czytać!

Jak wspominałam na początku, nareszcie się coś dzieje. Nie ma śladu po ślimaczeniu się akcji jak to miało miejsce w pierwszym tomie. Od razu lądujemy w centrum wydarzeń, których ilość bombarduje nas przez całą książkę. Poznajemy prawdę o Świetlistych, a niektóre prawa rządzące tym światem zostają wyjaśnione.

Końcówka jest epicka. Nie wiem jak inaczej to określić. Akcja zmierzała do jakiegoś kulminacyjnego momentu, ale takiego zakończenia się nie spodziewałam. Zdradzę tylko, że jest bitwa. Nieziemska bitwa - dosłownie. Nie wiem o czym będą kolejne części skoro tyle już wyjaśniło się w tej, ale nie mogę się ich doczekać. Nie mogę się doczekać tego co Sanderson wymyśli w kolejnym tomie. Pierwsza książka postawiła poprzeczkę bardzo wysoko i wg. mnie autor sprostał wymaganiom i nas nie zawiódł. Po przeczytaniu, przez dość długi czas miałam kaca książkowego. Ciężko mi było opuścić ten świat aby sięgnąć po inną pozycję. Zdecydowanie warto przeczytać!

Czytaj TU o "Drodze Królów"

1 komentarz:

  1. Czytałam! Super książka! Naprawdę potrafi pochłonąć kilka godzin z życia byle dowiedzieć się co dalej :D

    OdpowiedzUsuń