stycznia 02, 2025
Książkowe podsumowanie roku 2024
W 2024 roku przeczytałam 104 książki. Przesłuchałam bardzo dużo audiobooków i szczerze mówiąc to mam wrażenie, że większość książek była taka nijaka, niby dobra, ALE. Brakowało mi książek bardzo dobrych i moim postanowieniem na 2025 rok jest postawienie na jakość i czytanie książek do których jestem przekonana w 100 procentach i wyczytywanie tych zgromadzonych na półkach.
Fantastyka:
Kryminał:
Reportaż:
"Masz się łasić. Mobbing w Polsce" Katarzyna Bednarczykówna to zbiór historii różnych osób w których opisują oni przypadki mobbingu. Dotyczą one różnych grup zawodowych i byłą to dla mnie bardzo pouczająca książka. "Slender man. Internetowy demon, choroba psychiczna i zbrodnia dwunastolatek" Kathleen Hale jest to książka o tym jak postać Slender mana wpłynęła na psychikę dzieci, które posunęły się do zaplanowania zbrodni. Reportaż który czytał się sam niczym książka przygodowa to zdecydowanie "Król darknetu. Polowanie na cyberprzestępcę" Nicka Biltona. Opowieść o stworzeniu platformy zakupowej działającej w ramach czarnego rynku w darknecie i ukrywaniu się przed wymiarem sprawiedliwości.
Obyczajowe:
Najsłabsze:
Nie przeczytałam, na szczęście, w tym roku żadnej książki wybitnie złej, ale te powyżej nie bardzo mi się spodobały. "Jonathan Strange i Pan Norrell" Susanny Clarke to książka niesamowicie przegadana, i ciągnęła mi się niesamowicie. Pół uciąć i byłoby idealnie. "Done and Dusted" Lyla Sage to romans, strasznie prosty i naiwny i z dziecinnymi bohaterami mającymi już ponad 30 lat. No nie wyszło zbyt realistycznie. "Łakome" Małgorzaty Lebdy to książka, która mnie zmęczyła, ale chyba dlatego, że jej nie zrozumiałam. O kawałkach życia i śmierci, ale forma nie dla mnie.