stycznia 29, 2025

Oberki do końca świata - Wit Szostak


No powiem Wam, że "oberkami" Wit Szostak zrehabilitował się w moich oczach, bo książka bardzo mi się podobała. Poprzednia książka autora jaką czytałam, czyli "Szczelinami" i jej poetyckość nie spodobała mi się zupełnie. Tym razem było naprawdę super i mogę ją śmiało polecać, ale do rzeczy:

Jakbym miałam powiedzieć o czym jest ta książka, to powiedziałabym zbiorczo, że o przemijaniu. O przemijaniu życia, przemijaniu tradycji, muzyki i wsi. Pierwsza połowa książki widocznie bardziej mi się podobała od drugiej. Wtedy poznajemy rodzinę Wichrów, którzy są wiejskimi muzykantami we wsi Rokiciny, która została umiejscowiona gdzieś na ziemi radomskiej. Towarzyszymy im w życiu, obserwując przemiany we wsi i w ludziach oraz żegnamy kolejne elementy, które powoli odchodzą do przeszłości. 

"[...] Co ty tam, Jakubie, trzymasz w starej szopie?
Co ty tam ukrywasz za stodołą, chłopie?
Czy ty nie boisz się Niemców, podłych zatraceńców.
Czy ty nie boisz się Niemców, diabelskich odmieńców. [...]"

Zaczynamy akcję we wsi jeszcze przed wojną, a kończymy w świecie nam współczesnym, jeśli się nie mylę to jakoś w latach 80 lub 90. Każdy rozdział stanowi odrębny epizod w życiu danego członka rodziny. Najbardziej podobały mi się sceny z partyzantami i niemieckim więźniem w czasie wojny oraz początkowe rozdziały w których jeden z braci idzie na do wojska, a drugi zostaje z jego narzeczoną.

"Ej, choćcie do nas chłopcy, choćcie ze skrzypcami.
Ej, choćcie do nas chłopcy, choćcie z oberkami."

Warstwa poetycka towarzyszy nam przez całą książkę w formie licznych powtórzeń, wtrąceń w kształcie wiersza i rymów. Rzeczywiście przypomina to muzykę i nadaje książce takiego osobliwego brzmienia. Te wtrącenia są w każdym rozdziale, więc jest tego rzeczywiście sporo. Wątki fantastyczne co chwilę się pojawiają, bardziej w formie bardziej realizmu magicznego. Ale magiczne rzeczy się przydarzają, pojawiają się diabły i zaczarowane obiekty. Także taka niezwykłość co jakiś czas puka rodzinie Wichrów do drzwi. Ta magia objawia się w tradycji, wierzeniach i przesądach. 

Podobała mi się ta książka. Jest swojska i przyjemna. Słuchałam ją głównie w audiobooku w interpretacji fantastycznego Wiktora Zborowskiego i to był strzał w dziesiątkę. 

Szczegóły:
Tytuł: Oberki do końca świata
Autor: Wit Szostak
Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 288

"Oberki do końca świata” do kupienia na Bonito

Brak komentarzy: