stycznia 16, 2022
Zamek duchów - Saga o Ludziach Lodu #7 - Margit Sandemo
Młody Tancred Paladin, syn Cecylii i Aleksandra wjeżdża do
dworu ciotki na Jutlandię na dwa tygodnie. Młody i waleczny mężczyzna
oczywiście nie jest tym zachwycony, ale karnie jedzie do podstarzałej ciotki. Na
miejscu przydarza mu się jednak przygoda. Podczas pobytu natrafia na ślad
tajemniczego zamku. Wszyscy mówią, że on nie istnieje, ale Tancred jest
przekonany, że widział zamek oraz spotkał mieszkającą w niej uwodzicielską czarownicę Salinę.
Wkrótce postanawia odkryć tajemnice zamku oraz tajemnice rodu mieszkającego tuż
obok. Spotyka również piękną dziewczynę, która często ucieka z domu.
Tu dostajemy kryminał. Jest dużo mniej romansu, ale za to towarzyszymy Paladinom w trakcie rozszyfrowywania rodowej zagadki i wyjaśnienia istnienia magicznego zamku. Fajnie się to czytało. W zamian za to tym razem nie dostajemy wielu tajemnic Ludzi Lodu i skupiamy się na duńskim odłamie rodziny. Po wszystkim wracamy do Kopenhagi, ale to już nie będę zdradzać dlaczego. Nie była to najlepsza z dotychczas przeczytanych części ale słuchało się jej dobrze i lecę dalej z sagą.