czerwca 29, 2018
Waleczna czarownica - Danielle L. Jensen
Dużo czasu minęło od przeczytania przeze mnie poprzedniej części. Zbyt dużo, bo prawie dwa lata i na początku Walecznej czarownicy byłam strasznie zagubiona i poza głównymi bohaterami nie bardzo kojarzyłam reszty. Nie polecam robić tak wielkich przerw między częściami serii.
I wiecie co? Ta część nie do końca mi się podobała. Kreacja Tristana i Cecile była bardzo fajna. Jest napięcie, wszyscy pogrążeni są w walkach pomiędzy Rolandem, baratem Tristana pozostającym pod wpływem d’Angoulêmea a samym Tristanem. Wojna trolli z ludźmi była okej. Ale pojawił się nam czynnik w postaci elfów i ich zawiłej magii, lepiej, elfy przyszły z innego wymiaru. Ten motyw mi się nie kleił. Ludzie i trolle pasowali mi do tego ziemskiego świata, nawet czarownice były w porządku. Elfy też mogły by tam mieszkać, ale nie, one musiały być z jakiegoś „kosmosu”...
Co do fabuły, to trwa wojna. Tristan utrzymuje zaklęcie chroniące ludzi przed trollami, a Cecile biega po wyspie ze swoimi przyjaciółmi niczym jacyś partyzanci i pakują się w niebezpieczeństwa. I to w sumie tyle. Nie chcę wszystkiego zbytnio generalizować, ale to właśnie do tego sprowadzała się ta książka. Szału nie ma.
Największym plusem jest finał, a raczej to co się działo bezpośrednio po nim. Ta część naprawdę mi się podobała. Było smutno, wzruszająco i przyznam się, że się popłakałam. Gdyby takich momentów było więcej… Myślę, że dla tego zaskakującego finału warto przeczytać tę książkę.
Ogólnie oceniam tę trylogię bardzo dobrze. Było naprawdę miło i wciągająco. Bardzo mi się spodobało, że romans nie wyszedł na pierwszy plan, ale był pięknym tłem dla historii o trollach i ich świecie. Sam motyw trolli w takiej formie jak w książkach Jensen jest na razie niepowtarzalny i bardzo ciekawy. Z czystym sumieniem mogę tę serię polecić, nawet jeśli doczepiłam się do paru spraw.
Szczegóły:
Tytuł: Waleczna czarownica
Tytuł oryginału: Warrior Witch
Tom: 3
Cykl: Trylogia klątwy
Wydawnictwo: Galeria Książki
Liczba stron: 400
Brak komentarzy: