listopada 17, 2016

Behawiorysta - Remigiusz Mróz


Nie spodziewałam się po Mrozie takiej rzeźni w książce. Behawiorysta to coś zupełnie innego i świeżego wśród książek Mroza. 

W przedszkolu w Opolu szaleniec zamknął się w sali z dziećmi i przedszkolankami. Co ciekawe, transmituje wszystko na żywo na stronie koncertu krwi. Zamaskowany Kompozytor daje swoim widzom wybór – może zabić małą dziewczynkę, której zostało tylko kilka lat życia, lub przedszkolankę, matkę i żonę utrzymującą rodzinę. Co wybiorą widzowie, kto zasługuje na życie? Koncert krwi jest super przemyślanym motywem, który nadaje tej książce atrakcyjności i świeżości, ale było też naprawdę masakrycznie. Momentami czułam silny wewnętrzny protest mając nadzieję na jakiś cudowny zwrot akcji. Niestety, ku mojemu zdziwieniu i przerażeniu, nie zawsze się pojawiał, a autor wkraczał na ohydny grunt opisując rzeczy, których wcale nie chciałam wiedzieć. Ale mimo to, czytałam dalej. W zachwycie i przerażeniu, czując obrzydzenie i pogardę, ale też podziw i fascynację. 

Całość historii jest naprawdę świetna, ale niestety zupełnie nie mogłam się przekonać do głównego bohatera – behawiorysty i byłego prokuratora Gerarda. Nie twierdzę, że nie pasuje do historii, ale szczerze go nie lubię. Jego styl bycia niesamowicie mnie irytował i wkurzał. Przyznam, że jego losy są bardzo ciekawe i krwawe i dramatyczne, ale nie lubię takich typów bohaterów literackich. Chyba bardziej „polubiłam” głównego złego, czyli Kompozytora, który wydał mi się po prostu barwniejszy i ciekawszy. Ekipa prokuratorów i policjantów prowadzących śledztwo też była bardzo sympatyczna.

Nie spodziewałam się, że behawioryzm, czyli czytanie ludzkich zachowań jest aż tak pasjonujący.  Z niemałym zdziwieniem okrywałam jak interpretować mowę ludzkiego ciała. Ta dziedzina wiedzy jest zdecydowanie świetnym materiałem na książkę i to chyba ona najbardziej stanowi o jej atrakcyjności. Razem z widzami Koncertu krwi możemy dokonywać wyborów kogo ocalimy, a kogo skażemy na śmierć. Motyw dylematu wagonikowego jest tu w ciekawy sposób włączony do akcji. 

Jednak największe zaskoczenie czeka na samiutkim końcu książki. Cóż, znając Mroza spodziewałam się jakiejś bomby, ale jak zwykle nie domyśliłam się co to będzie. Mogę tylko zdradzić, że zakończenie nie jest hmm… inne. Książka jest bardzo dobra, bardzo wciągająca i przerażająca. Polecam wszystkim wielbicielom kryminałów i thrillerów. 

Szczegóły:
Tytuł: Behawiorysta
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 550

Brak komentarzy: