lipca 29, 2020
Pieśń miecza - Bernard Cornwell
Po raz czwarty śledzę historię Uhtreda z Bebbanburga.
Tym razem jesteśmy w roku 885 nad brzegiem Tamizy razem z Uhtredem i jego rodziną, którzy właśnie w tym miejscu chwilowo się osiedlili. Nasz bohater oczywiście nie zapomniał o twierdzy na północy, która mu się prawnie należy. W międzyczasie Londyn opanowują wikingowie pod przywództwem dwóch norweskich jarlów. Proponują oni Uhtredowi dołączenie do nich i ofiarują tron Mercji. Jednak Uhtreda wiąże przysięga złożona królowi Alfredowi, który nakazuje mu zdobyć dla niego Londyn. Na nieszczęście ma to zrobić razem ze swym kuzynem Aethelredem, którego szczerze nienawidzi, uważa za idiotę, a któremu ma przypaść chwała za to dokonanie.
Co tu dużo mówić książka jest napisana bardzo dobrze i przystępnie. Może
trochę mniej się dzieje niż w poprzedniej części, bo tutaj w sumie skupiamy się
tylko i wyłącznie wokół Londynu. Jednak jesteśmy znowu na statkach, żeglujemy
Tamizą no i towarzyszymy bohaterowi, który opowiada jak to właściwie było z
tymi wojnami, które powadził.
Ciekawa narracja.
W ogóle bardzo mi się podoba w tych książkach narracja, ponieważ
narratorem jest sam Uhtred. Opowiada on o swoich młodzieńczych przygodach z
perspektywy już dość wiekowego wojownika. Czasami sam krytykuje swoje
zachowanie i przyznaje, że chwilami może był zbyt porywczy. Wspomina swoją
młodość i to jest mega fajna perspektywa. Opowiada o czymś, że było to tak,
ale niestety później się stanie inaczej, co przytoczy kiedy indziej i dzięki
takim zabiegom bardzo rozbudza moją ciekawość. Nie pozostaje mi nic
innego tylko czytać dalej.
Ożywiona historia.
W tej części Uhtred jest już dojrzałym wojownikiem w kwiecie wieku, ma
chyba 28 lat, i wciąż ciągnie go na północ, więc mam nadzieję że w kolejnych
częściach na tą północ będzie zmierzał. Jest to również wspaniała kronika mrocznych wieków średnich i króla Alfreda nazwanego
potem Wielkim, który zjednoczył Anglię. Autor przywiązuje wagę do szczegółów historycznych, wiadomo, że dodaje wiele od siebie, ale na końcu książki wyjaśnia co dodał i którzy bohaterowie są postaciami historycznymi a którzy
fikcyjnymi. To tak wspaniale i tak lekko się czyta, że polecam tę serię każdemu
kto lubi tematykę Wikingów, książki historyczne i fikcję historyczną.
Szczegóły:
Tytuł: Panowie północy
Tytuł oryginalny: Sword Song
Cykl: Wojny Wikingów
Tom: 4
Autor: Bernard Cornwell
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 496
Brak komentarzy: