lipca 11, 2020
Nocna droga - Kristin Hannah
Dawno nie czytałam takiej książki. Ostatnio ciągle
siedziałam w reportażach i fantastyce, więc taka dobra książka obyczajowa to
było dla mnie bardzo odświeżające. Również dawno nie czytałam książki w której
bohaterowie to nastolatkowie, a postać matki jest postawiona przed takimi
trudnymi wyborami.
Niezwykła przyjaźń.
Naszą główną bohaterką jest Lexi, która ma za sobą bardzo ciężkie dzieciństwo.
Wędrowała po różnych rodzinach zastępczych, bo jej matka, narkomanka, siedziała
często w więzieniu, aż w końcu zmarła, a jej jedyna rodzina znalazła się na
wyspie w stanie Waszyngton. Wbrew wszystkiemu Lexi jest bardzo dobrą dziewczyną,
ale jej pochodzenie i jej stan materialny podkreśla w oczach czytelnika to, że
przyjaźni się z bliźniętami Mią oraz Zachiem, którzy pochodzą z bardzo bogatej
rodziny. Stali się nierozłączni, spędzają razem czas na imprezach i zastanawiają się nad studiami. Ich
przyjaźń i miłość niestety prowadzą do jednej tragicznej w skutkach decyzji.
Oczywiście nie powiem wam co się działo, ale jest naprawdę
poruszająco i wzruszająco. Wydarzenie to dzieli książkę na część beztroskiego
okresu nastoletniego oraz na poważną i miejscami przytłaczającą część dorosłą.
Postać matki i jej przemiana.
To co mnie bardzo zaciekawiło w tej książce to postać Jude, która jest matką
Mii i Zacha. Ta kobieta okropnie mnie na początku irytowała, bo jest takim
typem matki, która o wszystkim musi wiedzieć, nad wszystkim musi panować. Jest
też bardzo opiekuńcza i to tak aż do przesady. Jednak wraz z biegiem historii przechodzi bardzo ciekawą przemianę. Chyba właśnie postać Jude
zafascynowała mnie o wiele bardziej niż główni bohaterowie. Także ten obraz
matki i tej ewolucji jaką przeszła jest bardzo ciekawy nawet z takiego psychologicznego punktu widzenia.
Moja pierwsza książka tej autorki, jestem na tak.
Książka jest bardzo wzruszająca i bardzo pięknie napisana. Autorka potrafi
operować słowem i generować takie emocje, że czytelnik mimowolnie się wzrusza.
Przyznaję się, że sama pochlipałam trochę na końcu książki. Ogólnie cała
opowieść podobała mi się, jednak do połowy jakoś zupełnie nie mogłam się
wkręcić, jakbym nieco już wyrosła z książek dla nastolatek. Jednak po połowie
było już bardzo dobrze, doszłam do tego o co chodzi i tak, ukazała mi się opowieść o nastolatkach, ale główną rolę grała w niej postać matki. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jestem
na tak, na pewno sięgnę również po jej inne książki. Poluję na Słowika, chyba, że polecacie coś innego?
Szczegóły:
Tytuł: Nocna droga
Tytuł oryginalny: Night Road
Autor: Kristin Hannah
Wydawnictwo: Świat książki
Liczba stron: 456
Brak komentarzy: