września 23, 2018

Raz wiedźmie śmierć - Kevin Hearne


Raz wiedźmie śmierć to już druga część Kronik Żelaznego Druida, które mnie oczarowały swoim humorem. Po pierwszej części z serii nie mogłam się powstrzymać i od razu zabrałam się za czytanie tej książki. 

Po zabiciu jednego z celtyckich bóstw nasz ponad 2000-letni ostatni druid Atticus O’Sullivan został w świecie nadprzyrodzonych kimś w rodzaju celebryty. Chciał zaznać choć odrobiny spokoju, ale nagle wszyscy bogowie zapragnęli żeby zabił ich rywali. Tymczasem w okolicy w której mieszka zaczyna się robić groźnie. Ktoś znowu pragnie jego śmierci. Atticus zawarł rozejm z polskimi wiedźmami, ale wkrótce w ich interesy wlezą z buciorami niemieckie wiedźmy, bardzo wrogo nastawione. Czyli będzie się działo. 

Kiedy żył jeszcze mój Sean, facet musiał mieć białe majtki i tyle. Serce mi się kraje, kiedy widzę, 
jak latasz na komandosa.

Tym razem byłam trochę bardziej przy gotowana na wszelkiego rodzaju zabawne stwierdzenia i sytuację, ale i tak zwijałam się ze śmiech przez większą część książki. Szczególnie kiedy swoje trzy grosze wtrącał pies Atticusa – Oberon. Jestem jego wielką fanką! Z wielkim zainteresowaniem zagłębiałam się w świat pełen fantastycznych stworzeń. Nie tylko wiedźmy, wilkołaki i bogowie potrafią zaskoczyć. Czasami wystarczy wścibski sąsiad, który uwziął się na Atticusa. 

- Stań na dole, a ja ci wszystko zrzucę - powiedziałem. - Tylko uważaj, bo najpierw zrzucę komórkę, to postaraj się ją złapać, dobrze? 
- Mam całkiem niezły refleks, Atticusie - przypomniał mi Hal. 
- Jasne. A teraz: zakryj oczy! - ostrzegłem, wyskakując z samochodu i puszczając ręcznik. - Nadciąga goły Irlandczyk. 
- Aaa! Oślepiasz gorzej niż śnieg!.

Jedyne co mi trochę kulało to wątek uczennicy druida. Była sobie gdzieś tam w tle, ale raczej nie brała czynnego udziału w niebezpiecznych przygodach swojego sensei – jak się do niego zwraca. Mam nadzieję, że w kolejnej części lepiej ją poznamy/

-Ale zajedwabiście.
-Należyty szacunek? - przypomniałem jej delikatnie.
-Chciałam powiedzieć, że ta błogosławiona tajemnica napełnia moja duszę światłem zadziwienia.

Jeśli szukacie dobrego urban fantasy przy którym będziecie się dobrze bawić, to szczerze polecam tę serię. Jest to książka bardzo lekka i napisana na luzie. Znacznie bliżej jej do fantastycznej komedii niż do poważnej książki fantasy i chyba to tak bardzo mi się w kronikach spodobało. 



Szczegóły:
Tytuł: Raz wiedźmie śmierć
Tytuł oryginału: Hexed
Tom: 2
Cykl: Kroniki Żelaznego Druida
Autor: Kevin Hearne
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 400


Brak komentarzy: