lipca 11, 2017
Kierunek Bagdad: jak zostałem włóczęgą, terrorystą i szpiegiem na Bliskim Wschodzie - Henry Hemming
To książka o najdłuższym tytule
na mojej półce, a przedstawia pasjonującą wyprawę na Bliski Wschód jeszcze zanim wybuchła II Wojna w Zatoce Perskiej, ale już po ataku 11 września.
Dwójka artystów z Wielkiej
Brytanii Henry i Al postanowiło odbyć artystyczną wyprawę do serca islamskiego
świata - do Bagdadu, gdzie podobno kwietnie artystyczny renesans. Wsiedli do
starej toyoty, którą nazwali Yasmine (i przerobili w trakcie podróży
przynajmniej kilka razy), zaopatrzyli się w płótna, szkicowniki i farby, mały
egzemplarz Koranu, ulotki o islamie i… kij baseballowy, po czym obrali kierunek
na wschód. Przejechali przez Węgry (bo Słowacy ich nie puścili na granicy),
Turcję, Iran, Irak, ZEA, Arabię Saudyjską, Egipt, Jordanię, Liban, Syrię i w
końcu Irak. Po drodze spotkali wielu dobrych ludzi, natknęli się na wiele
niebezpiecznych miejsc i sytuacji, a to wszystko w imię sztuki. To sztuka
otwarła im wiele drzwi zamkniętych dla zwyczajnych podróżników.
Ten reportaż jest wspaniałym
obrazem kultury państw przez które przejeżdżali – bo nie wszędzie pasuje
ogólna nazwa kultury islamu. Podróż odbywali w trakcie politycznych przewrotów
i początków zmian. Kiedy wybuchła II Wojna w Zatoce Perskiej byli w Arabii
Saudyjskiej. W trakcie wyprawy byli nazywani islamskimi ekstremistami,
terrorystami i brytyjskimi szpiegami. Zdecydowanie najniebezpieczniejsze
miejsce jakie odwiedzili to Bagdad oraz iracki Kurdystan, gdzie nielegalnie
przekraczali granicę.
Jednak wszystko co Henry opisał
jest pisane z punktu widzenia artysty. Opisywał barwy, tekstury, podziwiał
style i chwalił prace spotykanych ludzi. Znaczna część książki jest refleksją
na temat prawdziwego oblicza islamskiego
świata. To nie każdemu musi się podobać, ta filozoficzna część. Mnie do końca
nie porwała, może dlatego, że specjalizuję się w nieco innym patrzeniu na
rzeczy opisane w książce, bardzie geograficznym i społecznym niż artystycznym.
Jeśli pasjonuje was Bliski
Wschód, tańce derwiszy, wojsko amerykańskie, zniszczone uliczki Bagdadu i
chcecie się dowiedzieć jak kobieta w burce okazuje zainteresowanie mężczyzną,
to musicie przeczytać tę książkę. To reportaż zdecydowanie warty poznania
chociażby po to, aby zobaczyć jak wyglądała Syria i Irak przed nastaniem ISIS.
Szczegóły:
Tytuł: Kierunek Bagdad: jak zostałem włóczęgą, terrorystą i szpiegiem na Bliskim Wschodzie
Tytuł oryginału: Misadventure in the Middle East.
Autor: Henry Hemming
Wydawnictwo: Carta Blanca
Liczba stron: 280
Brak komentarzy: