listopada 27, 2016
Dracula - Bram Stoker
Kto nie słyszał o hrabim Drakuli? Jego postać pojawia się od lat w popkulturze i stała się inspiracją dla wielu autorów powieści jak i filmowców. Ale czy wiecie kto nadał Draculi imię zaczerpnięte od Włada Palownika Drakuli? Powieść Stokera jest klasyką horroru i każdy wielbiciel tego gatunku powinien ją przeczytać.
Zaczynając książkę o Drakuli znałam tylko podstawowe informacje, czyli to że mieszkał w Transylwanii i był wampirem. Okazało się, że książka Brama Stokera opisuje nie tylko tajemniczy zamek w Rumunii.
Jonathan Harker podróżuje do Transylwanii aby spotkać się z hrabią Draculą, któremu pomagał kupić posiadłość w Anglii. Kiedy dotarł na miejsce poznał arystokratycznego hrabiego. Nie wiedział, że ma się stać jego ofiarą. Zamek zaczął go intrygować ale też przerażać. Nachodziły go wątpliwości i pytania dlaczego hrabia spotyka się z nim tylko po zmroku, gdzie jest służba i gdzie są wszystkie lustra? Tymczasem w Anglii Mina niepokoi się o swojego narzeczonego i postanawia jechać po niego do Transylwanii. Przyjaciółka Miny – Lucy pada ofiarą tajemniczej choroby, lunatykuje, jest słaba i blada. Doktor Seward i Van Helsing starają się jej pomóc. Moim ulubieńcem został Van Helsing.
Wszystkie postacie są albo czarne albo białe i przedstawiona została klasyczna walka dobra ze złem. Postacie kobiece wydały mi się trochę za delikatne, za wyniosłe, ale weźmy poprawkę na to, że powieść ta została napisana ponad 100 lat temu. Nie będę Was czarować, że mi się ją łatwo po angielsku czytało. Język jest dość trudny i archaiczny. Słownik przy tekście był nieocenioną pomocą. Wydawnictwo ze słownikiem spisało się na piątkę.
Zaskoczyła mnie forma powieści. Okazała się zlepkiem kawałków pamiętników bohaterów, wycinków gazet i listów. Dawno nie czytałam powieści epistolarnej. Na mój podziw zasłużyły również opisy kultury i historii Karpat, Rumunii oraz wojen z Turkami, które na tym terenie się toczyły. Opisy XIX-wiecznego Londynu i mieszkających w nim ludzi również były ciekawe, ale chyba nie aż tak jak te dotyczące Transylwanii.
Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona tą powieścią. Nie spodziewałam się, że tak bardzo mnie wciągnie. Mroczny i chłodny klimat panujący na jej kartach oraz powiewy grozy sprawiają, że jest idealną książką na długie, zimne, jesienne wieczory.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję:
Szczegóły:
Tytuł: Dracula
Autor: Bram Stoker
Wydawnictwo [ze słownikiem]
Liczba stron: 452 + 447
Brak komentarzy: