sierpnia 13, 2023

Dwie i pół duszy. Folk noir - Justyna Hankus


O duszę za mało i duszę za dużo.

Dwie i pół duszy szturmem zdobyła w ostatnim czasie książkosferę i czytałam bardzo dużo recenzji pełnych zachwytu. Nie mogłam zrobić inaczej jak osobiście sprawdzić o co w ogóle z tą książką chodzi i czy jest aż tak dobra? 

Moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu były takie, że jest to książka bardzo dziwna. To znaczy autorka przemyka po różnych tematach, prześlizguje się po słowiańskich klechdach i pokazuje naturę zła. Odniosłam wrażenie, że ta książka ma taki wydźwięk metafizyczny, coś w stylu Radka Raka i jego Baśni o wężowym sercu. 

Całą osią tej książki są losy Mateusza Kusego, którego obserwujemy od dzieciństwa do dorosłości,  chociaż autorka bardzo skacze po przeszłości i teraźniejszości i luźno to splata. Ten bohater ma więcej niż jedną duszę co jest przyczyną wielu nieszczęść. Kolejnym wątkiem jest życie Wiedźmawy, jej jedna dusza która na dwoje musi starczyć oraz stworzony przez nią syn Up. Napiszę to w taki sposób, żeby wam nie odbierać przyjemności z czytania i odkrywania o co z Upem chodzi. 

Klimatyczna i metafizyczna podróż przez świat słowiańskich mitów.

Początek książki to jest zachwyt nad mroczną atmosferą, mgłą z której się wyłaniają wodnik i topielce, jest również dużo słowiańskich demonów. Później ten klimat trochę się rozjechał na rzecz przedstawienia losów nie tyle naszych bohaterów ale mieszkańców wsi. Chwilami było trochę zamieszanie, nie zawsze wiedziałam dlaczego nagle nam ten Mateusz znika i pojawiają się jakieś zupełnie inne historie i postacie, ale później na koniec to wszystko fajnie się łączy, ale samo zakończenie pozostawiło trochę niedosytu.

Ogólnie książka jest bardzo ciekawa i fajnie skonstruowana. Warsztat pisarski autorki bardzo mi się spodobał. No i oczywiście ten klimat tajemnicy panujący przez całą książkę to było coś co bardzo mnie w tej historii ujęło. Także mimo kilku niedoróbek, które jakby się nad tym zastanowić mają też swój urok i coś w sobie co pozostawia czytelnika w takiej konsternacji, to ogólnie bardzo mi się ta książka podobała. Jedna z najlepszych w tym roku jakie do tej pory przeczytałam i oby więcej takich historii.  

Szczegóły:
Tytuł: Dwie i pół duszy. Folk noir
Autor: Justyna Hankus
Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 304

"Dwie i pół duszy. Folk noir” do kupienia na Bonito

Brak komentarzy: