listopada 08, 2020

Szczygieł - Donna Tartt

 

Powieść zakrapiana sztuką.

Szczygieł jest to książka niezwykła. Zaczynając ją czytać zastanawiałam się co w niej takiego jest i dlaczego dostała tyle nagród i wiecie co jest najwspanialsze? Że jest to historia życia Theo, które naznaczone było wielkim cierpieniem, wzlotami i równie bolesnymi upadkami i jest ona w swojej zwykłości naprawdę niezwykła.

Młody 13-letni Theo przeżył atak terrorystyczny w muzeum w Nowym Jorku w którym zginęła jego mama. Niespodziewanie wyniósł z niego pierścień pewnego starszego pana oraz tajemniczy obraz pod tytułem Szczygieł. Tak zaczyna się historia tego chłopca pokrzywdzonego przez los, który trafia do ekskluzywnych rodzin zastępczych, a następnie stacza się na dno narkotykowego świata Las Vegas i wędruje ciemnymi uliczkami Amsterdamu. W doskonały sposób widzimy to, jak otoczenie i towarzysze wpływają na życie Theo. Wkracza również do świata handlowców antykami oraz w niebezpieczny sposób został wplątany w pewną międzynarodową aferę. 

Wielowarstwowa opowieść.

Szczygła można czytać na wielu płaszczyznach. Ta epickość, nawarstwienie problemów i przemyśleń głównego bohatera może przytłaczać. I mnie absolutnie porwał początek w eleganckim domu przy Park Avenue oraz powolne odkrywanie tajemniczego warsztatu na tyłach antykwariatu. Późniejsze przygody w Las Vegas trochę mnie przytłoczyły swoją gwałtownością, kiedy zachwyt sztuką i sam obraz został zasłonięty oparami alkoholu i narkotyków. Jednak tam poznałam Borisa, pół Rosjanina, pół Polaka i trochę Ukraińca, którego postać była jakby złożona ze stereotypów na temat mieszkańców Europy wschodniej. Taki złośliwy duch, namawiający do złego, ale również jedyny przyjaciel, kiedy oboje byli na dnie. I ten w pewnym stopniu toksyczny związek dwójki chłopaków zdefiniował dalsze życie Theo. 

 Szczygieł autorstwa Carela Fabritiusa, Źródło: wikipedia.org
Niezwykłe losy obrazu.

Obraz Szczygieł autorstwa Carela Fabritiusa jest dla Theo skarbem, obsesją i problemem. Definiuje on zachowanie Theo, jest przyczyną problemów oraz uwielbienia. Ulubiony obraz jego matki oraz jak się okazuje obiekt pożądania licznych kolekcjonerów z czarnego rynku. Jednak miałam nadzieję na jego większy udział w fabule. Był on spychany na dalszy plan tak bardzo, że w połowie książki zastanawiałam się co z obrazem, gdzie on jest i po co.  

Współczesna wariacja na temat dziewiętnastowiecznej prozy.

Ta książka ma niesamowity klimat. Z jednej strony jest to opowieść o stracie i odnajdywaniu samego siebie i wybaczeniu sobie swoich błędów. Jest to również książka, która mi na myśl przywodziła taką dziewiętnastowieczna prozę, opowieść dekadencką we współczesnej otoczce. Przemyślaną pod każdym względem, epicką i złożoną. Temu trudno się nie dziwić, skoro autorka pisała ją podobno około 10 lat. I pod względem językowym jest świetna. Nieco brakowało mi tej sztuki, tego częstszego nawiązywania do obrazu i muzeów. Czasem za bardzo plątałam się w rozmyślaniach bohatera. Jednak jest to książka naprawdę bardzo dobra i przemyślana, którą można się delektować i z przyjemnością odkrywać koleje niezwykłego życia chłopca, który pokochał pewien obraz.

Szczegóły:
Tytuł: Szczygieł
Tytuł oryginału: Goldfinch
Autor: Donna Tartt
Wydawnictwo: Znak Literanova
Liczba stron: 848


Brak komentarzy: