maja 25, 2020
Ślepiec - Max Czornyj
Mój pierwszy audiobook.
Ślepiec to moja pierwsza książka w formie audiobooka jaką przesłuchałam. Nigdy wcześniej mi się to nie udało, zawsze odpływałam gdzieś myślami i efekt był taki, że nie miałam pojęcia co się przed chwilą w książce wydarzyło. Tym razem słuchałam podczas spacerowania po ogrodzie, grania w gry i rysowania. Zadziałało. Zastanawiam się też, czy fakt przesłuchania książki, a nie przeczytania wpłynął na moją ocenę. Słuchało się dobrze, ale mam wrażenie, że zupełnie inaczej bym odebrała np. postacie, gdybym sama w myślach wyobrażała sobie ich głos, a nie sugerowała się, chcąc nie chcąc, lektorem. Chociaż interpretacja Piotra Grabowkiego daje radę.Jesteśmy w Gdańsku. Liza Langer dostaje swoją pierwszą poważną sprawę. Jest to morderstwo w jednym z bloków, ale najdziwniejsze jest to, że ofierze ktoś wydłubał i zabrał oko. Liza oprócz skomplikowanej sprawy kryminalnej musi się też mierzyć z problemami osobistymi i swoją przeszłością. Dodatkowo do jej zespołu dołączono Oresta Remberta, profilera, który ma ją nakierować na mordercę. Pojawia się też mężczyzna nazywający siebie ślepcem, który wykazuje niezdrowe zainteresowanie oczami.
Liza jako główna bohaterka nie bardzo podeszła mi do gustu. Miałam wrażenie, że udaje, udaje zdecydowaną i na siłę dogryza innym przez co mnie irytowała. Za to Oresta bardzo polubiła, pomimo tego, że bardziej go interesowało rozgryzienie Lizy niż zabójcy. Jednak tworzyli bardzo fajną parę i wbrew pozorom całkiem się zgrali. Ciekawe jak to wygląda w kolejnych częściach?
Sprawa rozwija się powoli i przez 2/3 książki nic mnie jakoś
specjalnie nie zaskoczyło. Nie byłam znudzona, ale było tak dość spokojnie,
nawet przy wzięciu pod uwagę kolejne trupy. Dopiero pod koniec przyśpieszyło i
zaczęło się coś bardziej zaskakującego dziać. Także ta końcówka była naprawdę
dobra. Jednak mimo fajnych elementów i dynamicznego finału, ta książka jest po
prostu jednym w wielu kryminałów, które pojawiają się na polskim rynku jak
grzyby po deszczu. Dobra książka, dobra rozrywka, może kiedyś sięgną nawet po
kolejny tom.
Brak komentarzy: