października 21, 2020

Japoński kryminał i paleokontakt - Nowa Fantastyka nr 10/2020


Na długie wieczory polecam Nową Fantastykę. Ten numer wyróżnił się świetną prozą. Ale od początku…

Publicystyka.

Publicystyka wita nas comiesięcznym zastrzykiem przyszłości Marka Starosty. Potem jest wywiad z Jakubem Małeckim. Znacie? Pewnie, że znacie. Opowiada on o swoich książkach i planach na przyszłość. Z kartek legendarza kontynuuje temat słowiańskiego Matrixa i skupia się na słowiańskich bohaterach.

Na szczególną uwagę zasługują dwa artykuły.

Bardzo zaskoczył, ale jednocześnie zainteresował mnie tekst o japońskim tradycyjnym teatrze Kabuki. Niby coś mi w tym temacie świtało, ale artykuł rozjaśnił sporo wątpliwości i dostarczył potężnej dawki wiedzy. Japonia i jej zwyczaje to fascynujący temat. Kolejny warty uwagi tekst to Starożytni obcy, który mówi o fantastyce i ufologii. Dowiecie się z niego o różnych koncepcjach na temat paleokontaktu oraz postaciach, które są kluczowe w badaniach i szczerzeniu informacji o UFO w popkulturze.

Dodatkowo Lil i Put prezentują się wybornie w dłuższej niż zwykle przygodzie. Standardowo są też ciekawe felietony – wyjątkowość nastolatek poruszył Rafał Kosik. Erpegowe piekiełko informuje o nowościach i jest też sporo recenzji różnych książek i komiksów.

Źródło: NF nr 10/2020

Proza polska.

Z polskich opowiadań najlepsze było to pt. Algorytm życia Marty Sobieckiej. Autorka przenosi nas do Japonii przyszłości, a dodatkowo w czasach pandemii. Młoda policjantka rozwiązuje sprawę zabójstwa bezdomnej dziewczyny i przygląda się firmie produkującej roboty. Ja się świetnie bawiłam podczas czytania. Tekst jest dynamiczny i zwraca uwagę na rolę robotów w świecie przyszłości.

Drugie polskie opowiadanie to Święci z Vukovaru Krzysztofa Matkowskiego i Krzysztofa Rewiuka. Tak ogólnie mówi ono o polaku, który jest w Chorwacji i pomaga miejscowemu z naprawieniem kapliczek. Mi się w nim bardzo podobało wplecenie do fabuły problemów geopolitycznych i echa konfliktu chorwacko-serbskiego.

Proza zagraniczna.

Z prozy zagranicznej najlepiej czytało mi się Sekretne życie dziewięciu murzyńskich zębów Jerzego Waszyngtona Phendersona Djeli Clarka. Jak sam tytuł wskazuje, jest to świetnie napisany tekst o dziewięciu czarnych właścicielach tajemniczych zębów. Jest w nim trochę echa czarnego lądu, szamańskiej magii i zapowiedzi przyszłości.

Drugie zagraniczne opowiadanie to GSZEŚ Vandany Singh, w którym przedstawia nam świat bez zimy. Do Delhi podchodzi pustynia, na górskich szczytach Alaski nie ma śniegu, a inteligentne roboty, Zaury, wysysają z głębin mórz ostatnie zasoby naturalne ziemi. Temat bardzo ciekawy, przedstwniony w lekko dystopijnej barwie.

Dla fanów RPG znajdzie się też scenariusz Opowieści z Doskvol czyli alchemik, sierociniec i stary demon Marii Piątkowskiej.  

Ogólnie bardzo dobry numer i tym razem mocniejsza proza. 

Źródło: NF 10/2020

 

Brak komentarzy: