czerwca 24, 2019
Zwiastun burzy - Bernard Cornwell
Muszę trochę podkręcić tempo, dopiero co przeczytałam drugą
część Wojen Wikingów, a na półce czekają już kolejne cztery tomy. Jaki był Zwiastun
burzy? To kolejna, pasjonująca przygoda Uhtreda z Bebbanburga.
Uhtred jest już dorosłym, ale wciąż młodym mężczyzną. Stał
się pewny siebie, ambitny i niepokorny. Wrócił po bitwie pod Cynuit do domu,
ale nie jest on stworzony do prowadzenia
osiadłego trybu życia i planuje łupieżcze wprawy do kraju Brytów. Wkrótce
będzie miał znowu okazję do walki w murze tarcz, bo Duńczycy złamali rozejm i
najechali na Wessex.
Jest to książka w której ważą się losy przyszłej Anglii.
Królestwo Wessexu zawęziło się do obszaru dzikich i zimnych bagien na których
przebywa król Alfred ze swoją rodziną i kilkoma duchownymi.
Tą część czytało się równie dobrze co poprzednią. Czasami
autorzy za bardzo chcą zarchaizować język jakim piszą książki z akcją w
odległej przeszłości, przez co nieco trudniej się je czyta. W tym przypadku nie
ma takich obaw. Całą książkę pochłonęłam niemalże na raz, a język w niej użyty
jest bardzo przystępny dla współczesnego odbiorcy a jednocześnie wspaniale oddaje klimat tamtych czasów.
Jest to naprawdę godna polecenia seria, a mówię to po
przeczytaniu dopiero drugiego tomu. Autor świetnie przedstawia historyczne wydarzenia. Oczywiście koloruje nieco fakty, ale o wszystkich większych sprawach
tłumaczy się w nocie historycznej. Za to duży plusik ode mnie. Jest dużo walki,
a w czasie tamtych bitew nie walczyli rycerze w lśniących zbrojach, lecz
obdarci, głodni rolnicy wymachujący kosami i widłami. Mało kto zasmakował
prawdziwej walki w murze tarcz. Dla koneserów militarnych opisów znajdzie się bitewny chaos i krwawe opisy potyczek poprzedzających wojnę. A w tym wszystkim siedzi nasz Uhtred i jest w swoim żywiole.
Polecam książkę, jak i cała serię. Mi się bardzo, ale to
bardzo podoba.
Szczegóły:
Brak komentarzy: