grudnia 19, 2016

Prawo do użycia siły - Denis Szabałow

Kto by pomyślał, że akcja książki z Uniwersum Merta 2033 może zostać umieszczona w Sierdobsku – mieście w którym metra nie ma. Ludzie schronili się w podziemiach dworca kolejowego, gdzie mieścił się schron oraz w jednostce wojskowej. Jestem tą książką zachwycona. Już na wstępnie powiem, że jest lepsza niż oryginalna trylogia! Oto dlaczego:

1. Fani wojskowości, to coś dla Was! Autor jest prawdziwym pasjonatem broni. Przecież na ziemi nie przetrwały tylko kałachy. Gdzie się podziała reszta? Poznajemy całą gamę najróżniejszego wojskowego sprzętu. Do AK dołączyły PBS, karabiny L85A2, OC-14 Groza, AN-94 Abakan i wiele innych. Mówią Wam coś te nazwy? Mi też nie, ale pod tekstem są ogromniaste przypisy, gdzie wyjaśniono i opisano działanie każdego sprzętu który się pojawia. 

2. Jak wyglądał upadek? Przy każdej książce Metra zastanawiałam się jak wyglądała katastrofa? Co się działo i jak ludzie przetrwali pierwsze dni? Tu jest ona opisana. Dowiadujemy się jak dworcowi się uratowali i jakie były losy ludzi, którzy jako pierwsi wyszli na powierzchnię i zobaczyli nowy świat.

3. Stalkerem nikt się nie rodzi! Daniła jest głównym bohaterem książki. Poznajemy go jako świetnego, doświadczonego w boju przywódcę, ale równocześnie prowadzona jest inna opowieść. W niej Daniła jest małym chłopcem, który wychowuje się pod ziemią i szkoli się u przywódcy dworcowej społeczności – byłego pułkownika Specnazu GRU. Razem ze swoim przyjacielem Saszą przechodzą morderczy trening, aż w końcu dochodzą do badania świata na powierzchni i poszukiwania ukrytych tam skarbów. 

Mapa Sierdobska
4. Nie ma filozofowania! Zauważyłam, że większość książek z Uniwersum Metro charakteryzuje się sporym naciskiem na sprawy egzystencji ludzi i ich sytuacji w sensie bardziej metafizycznym. Tu tego raczej nie ma. Jest akcja, jest działanie, dużo misji w terenie i dialogów między bohaterami. Daniła nie oddaje się filozoficznym rozważaniom na pół strony. 

Głównym problemem powieści jest rywalizacja dworcowych z wojskowymi o kończące się zasoby, handel bronią i resztkami żywności. Nie można zapomnieć o groźnym świecie powierzchni z licznymi anomaliami i potworami. Miksery, wielkie nietoperze i Wyrodniki – oto nowi władcy Sierdobska. Książka jest naprawdę świetna i szczerze mówiąc wcale mi tego metra nie brakuje. Odniosłam nawet wrażenie, że powierzchnia stała się miejscem prawie że swojskim i znanym z wykluczeniem kilku obszarów wysoko napromieniowanych. 

Tę książkę można czytać spokojnie bez znajomości oryginalnej trylogii. Polecam wszystkim fanom postapokalipsy. Już nie mogę się doczekać przeczytania kolejnej części!

Szczegóły:
Tytuł: Prawo do użycia siły
Tytuł oryginalny: Право на силу
Seria: Uniwersum Metro 2033
Autor: Denis Szabałow
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 444

Brak komentarzy: