marca 27, 2022
Płonący bóg - Rebecca F. Kuang
Brutalna wojna bez końca.
Nareszcie udało mi się dotrzeć do końca wojen makowych. Ta
książka to jedna wielka wojenna masakra. Głównymi bohaterami są wciąż Rin oraz
złączony z nią Kitaj. We dwójkę zbierają armię na południu kraju Nikan aby
przeciwstawić się Hesperyjskiemu najazdowi któremu towarzyszy ich dawny
przyjaciel Nezha. Jest to pojedynek między młodymi ludźmi, którzy uczą
się tak naprawdę dowiedzieć armiami oraz zarządzać zasobami.
Rin nigdy nie była moją ulubienicą. Wg mnie popełniała wiele głupich błędów i zachowywała się dość nieobliczalnie i gwałtownie. Szczególnie przy wyzwalaniu mocy Feniksa. Jest zmuszona do przyjęcia pomocy byłej cesarzowej – Pani Żmiji, która ma plan na zwycięstwo w tej wojnie. Rin jako bohaterka przeszła bardzo długą i krwawą drogę i wciąż musi dokonywać ważnych wyborów, a błąd może przesądzić o wygranej lub porażce. I niby wojnę wygrywa, ale psychicznie się wykańcza i po prostu przestaje wytrzymywać z tym ciężarem odpowiedzialności na swoich barkach. Zemstę za te zbrodnie Venka uznała za swą życiową misję. Jak jednak obie z Rin bardzo szybko się przekonały, bitwy toczy się łatwo. Niszczy się bez wysiłku. Najtrudniejsze jest to, co nadchodzi potem.
Ogólnie jest to książka dość ponura i dramatyczna. Jest
wiele oposów ogarniętego wojną i głodem kraju. Szczególnie widać to pod koniec
książki. Wielkie armie rozpadają się pod wpływem złej pogody, odmrożeń czy
jadowitych zwierząt. Jest wiele przypadków ludobójstwa, krwawych jatek i
wielkich pożarów z setkami ofiar. Te opisy były dość dosadne, ale nie
idealizowały wojny tylko przedstawiały jej najgorsze oblicze. Za co duży plus
dla autorki, bo to naprawdę działało na wyobraźnię.
Trochę żałuję tego jak rozwinęła i zakończyła się sprawa z
Trójcą. Wątek szamanizmu był w tej części niestety dość ograniczony. W sumie
przez większość książki Rin została sama na placu boju. Jedynie pod koniec jest
troszkę więcej o bóstwach.
W tej finalnej części wszystko zaczęło ładnie się układać.
Końcówka jest dość dramatyczne i zaskakująca, ale podobała mi się i nie
zmieniłabym na inną. Ogólnie trylogia trzyma poziom, każda część ma w sobie coś
zachwycającego, ale chyba najlepsza była jednak ta pierwsza. Jeśli lubicie
azjatyckie klimaty, to ta trylogia na pewno przypadnie Wam do gustu.
Tytuł: Płonący bóg
Tytuł oryginału: The Burning God
Cykl: Wojna makowa
Tom: 3
Autor: Rebecca F. Kuang
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Liczba stron: 796
Brak komentarzy: