września 08, 2019
Perfekcyjna żona - J.P. Delaney [PRZEDPREMIEROWO]
J.P. Delaney przyzwyczaił mnie swoimi poprzednimi książkami
do świetnej rozrywki i wyjątkowo zdumiewających zwrotów akcji. Czy tym razem
też tak było? Autor przedstawia nam thriller z elementami futurystycznymi, a
nawet kilkoma dylematami etycznymi. Zainteresowani? No to lecimy.
Abbie budzi się w szpitalu i myśli, że miała wypadek z
którego nic nie pamięta. Dowiaduje się, że siedzący obok mężczyzna to Tim, jej
mąż i genialny wynalazca i informatyk, właściciel wielkiej firmy w Dolinie
Krzemowej. A Abbie jest teraz cudem techniki, przełomem technologicznym i czymś
lub kimś zupełnie nowym dla świata - robotem zdolnym samodzielnie myśleć i
czuć. Mąż mówi jej, że była cudowną matką, artystką, surferką i idealną żoną.
Czy rzeczywiście tak było?
Abbie powoli odkrywa przeszłość samej siebie i pewne
zdumiewające fakty zatajone przez Tima.
To, czy Abbie pod postacią robota jest zdolna myśleć i czuć
nie stanowi dla jej męża wątpliwości. Ale czy sprawa będzie tak samo wyglądać
dla mediów, policji i sądów? Przyznajcie sami, że jest to pewien dylemat w
ogóle nie uregulowany we współczesnym świecie, ale coraz bardziej frapujący
społeczeństwo. Bardzo ciekawy wątek przedstawił nam tu autor.
Autystyczne dziecko to temat, który zupełnie mi się nie
kojarzył z tą książką, a jednak paradoksalnie pasował mi on do całości. Nie
dość, że Abbie przyzwyczaja się do swojego nowego ja, to jeszcze musi
zaopiekować się swoim synkiem chorym na jedną z odmian autyzmu. W bardzo fajny
sposób autor przedstawił ten temat i widać, że osobiście trochę takich
problemów doświadczył.
Jeśli chodzi o mój ogólny odbiór książki, to bardzo mi się
podobała. Jednak Delaneya można kochać albo nienawidzić, więc pewnie nie każdy
poczuje się tą lekturą usatysfakcjonowany. Na uznanie zasługuje budowanie
napięcia, jednak bez żadnych zawrotnych zwrotów akcji i genialne zakończenie, które zniszczyło wszystkie moje teorie na
temat zakończenia fabuły. Narracja też była super – na pewno sami to przyznacie
po przeczytaniu. Tak więc, nic tylko czekać na premierę.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję:
Szczegóły
Tytuł: Perfekcyjna żona
Tytuł oryginału: The Perfect Wife
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 400
Brak komentarzy: