kwietnia 19, 2019
Raj - Marta Guzowska
W centrum miasta powstał Raj. Jest on pełen sklepów, nowoczesny,
piękny i bogaty. Zbliża się otwarcie nowej galerii handlowej. Ma to
być cudowny dzień, ale dla kilku osób zamieni się on w koszmar.
Dorota i Ce, dwie nastolatki, przyszły zbierać lajki na Insta
i pobuszować po sklepach. Jakub i Andriej dilują. Rudy przyszedł na włam, a Teresa,
nadopiekuńcza matka, przybyła poszukać córki. Wszyscy ci ludzie zupełnie ze
sobą niezwiązani przyszli w pierwszy otwarty dzień do Raju. Na skutek wielu zdarzeń
zostali w galerii na noc.
Pewnie wielu z Was zastanawiało się kiedyś jak by to było
zostać na noc w galerii czy sklepie. Byłaby to niezła przygoda, ale Dorota i
Ce zobaczyły coś czego nie powinny i kolejne kilka godzin w zamknięciu zamienia
się w walkę o przetrwanie. Wśród tej piątki jest jeden, który nie zawaha się
zabić, aby osiągnąć zamierzony przez siebie cel.
Początek książki niekoniecznie mnie porwał. Dość długo
czekałam na jakąś akcję, a noc w galerii zaczyna się dopiero po około 100
stronach. Każdy z bohaterów dostaje co chwile mały rozdzialik, dosłownie parę
stron i relacjonuje co się dzieje. To mi się z biegiem czasu bardzo spodobało,
bo taka narracja nadała dynamizmu wydarzeniom. Okazuje się, że większość systemów zabezpieczeń nie jest jeszcze podłączona, a w pracy jest tylko trzech strażników nocnych na setki metrów kwadratowych sklepów. Pojawia się nawet parę trupów,
jest zabawa w chowanego, ale nie poczułam zbytniego przerażenia podczas
czytania. Chyba należy tą książkę rozpatrywać w kategorii thrillera
psychologicznego.
I jako thriller psychologiczny jest to bardzo dobra książka.
W ogóle mamy tu niezły obraz społeczeństwa XXI wieku. Kwitnie konsumpcjonizm, trwa
pogoń za luksusem i bogactwem. Kwitnie handel narkotykami. Nastolatki
siedzą z nosem w telefonach, wyznacznikiem statusu społecznego jest liczba
lajków i followersów, a problemy rodzicielskie się namnażają. W książce zawarto
nawet stereotypową niechęć do Rosjan czy Ukraińców. Ogólnie to bardzo mi się
podobało, że autorka poruszyła tak szeroką gamę problemów.
Było to moje pierwsze spotkanie z autorką i na pewno nie
ostatnie. Napisała intrygującą i skłaniającą do refleksji książkę, z bardzo
wiarygodnymi bohaterami. Daję jej ocenę 4+ i polecam wszystkim fanom gatunku.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję:
Szczegóły:
Brak komentarzy: