grudnia 11, 2018

Świąteczne demony - Nowa Fantastyka nr 12/2018


W Najnowszym numerze Nowej Fantastyki panuje iście świąteczny klimat. Do gustu przypadła mi szczególnie publicystyka.

Co idzie w ślad za Świętym Mikołajem? Oczywiście Krampus, różnie w różnych kulturach nazywany. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda orszak świątecznych demonów, to polecam artykuł Marcina Wancetela. Parę wiedźm i upiorów czyhających na niegrzeczne dzieci też się znajdzie. 

Witold Vargas przedstawia nam kolejną kartkę z legendarza. Lustereczko prawdę Ci powie? Akurat! to obszerny tekst o magicznych właściwościach luster i zwierciadeł - od starożytności i lustra Hefajstosa, aż po bazyliszka, zwyczaje Słowian i średniowieczne encyklopedie wszechwiedzy. Było bardzo ciekawie. 

Odwiedzamy też wschód i braci Arkadija i Borysa Strugackich. Dla wszystkich fanów i również dla tych, co jeszcze nie znają ich książek, a chcą je poznać, znalazła się całkiem spora „rozkładówka” z ich pierwszymi mało znanymi książkami, oraz tymi najbardziej popularnymi. 

Jeśli chodzi o opowiadania, to najbardziej podobał mi się "Panzerfaust" Przemysława Zańko. Jest to opowiadanie dość długie i zaczyna się podczas I Wojny Światowej, gdzie umierającego Herr Fausta, a właściwie Antosia Grzesia Feista, znajduje Szatan i bierze na służbę, aby zajął się różnymi zadaniami specjalnymi. Potem nastaje pomieszanie z poplątaniem. Wędrujemy z Antkiem przez różne epoki w których piastuje on bardzo wiele odmiennych funkcji. Jestem naprawdę pod wrażeniem pomysłu. Bardzo dobrze i szybko mi się je czytało. 

Kolejne ciekawe opowiadanie to "Dno sumienia" Olgi Raine. Anita żyje w specyficznym społeczeństwie, w którym każdy pochodzi z innego momentu w najnowszej historii. Na imprezie poznaje chłopaka o imieniu Arsen z którym wyjeżdża poza miasto, widzi potwory i zastanawia się w jakim eksperymencie żyje. Było interesująco, a opowiadanie nawiązuje do jednej z książek braci Strugackich. 

Jeszcze jeden tekst mnie zaintrygował, to "Krocząca w ślad" Julii Ostapienko, ale czegoś mi brakło do pełnego jego zrozumienia. Nie pomogło mi wyjaśnienie, że bohaterami opowiadania są trzecioplanowi bohaterowie książki Trudno być bogiem tejże autorki. Tak czy inaczej towarzyszymy donnie Okanie, która ma masę kochanków i jest rosyjskim szpiegiem w alternatywnym, fantastycznym świecie niby nawiązującym do średniowiecznych realiów. Tak mniej więcej i to w wielkim skrócie. Było interesująco i nawet naszła mnie ochota na poznanie książki.   

Podsumowując, numer jest bardzo dobry z lekką przewagą części publicystycznej. Dla każdego coś się znajdzie. Lil i Put królują w komiksie, a w felietonach bryluje Peter Watts i Rafał Kosik. 
Dla niezorientowanych w książkowych czy komiksowych nowościach jest też cała garść mini recenzji.
Nic tylko kupować. 

Brak komentarzy: