maja 25, 2017
Sknerus McKwacz i Zelazny - Nowa Fantastyka nr 6/2017
Z numeru na numer Nowa Fantastyka ma coraz ładniejsze okładki. No chyba przyznacie, że ta jest naprawdę mega!
W tym numerze królują opowiadania Rogera Zelaznego, a mi jest strasznie głupio, że jego książka czeka na mojej półce jeszcze nie przeczytana. Ale zacznijmy od artykułów.
Po pierwsze: nieśmiertelne potwory i news o zekranizowaniu ich w Kinowym Uniwersum Potworów. W tekście przytoczone są przeróżne przykłady z książek i filmów grozy: Mumia, Frankenstein, Dracula i ich liczne kontynuacje z całym przeglądem aktorów wcielających się w nich. Przyznam, że osobiście najbardziej lubię Draculę w roli Christophera Lee (ach ten jego głos!).
Christopher Lee jako Dracula |
Znajdzie się też coś dla fanów Brandona Sandersona – wywiad z autorem.
Zdziwiłam się nieco tekstem o grze Syberia 3 i jej usterkach. Poprzedni numer był o Syberii i na moje oko to w nim powinna się ta wzmianka znaleźć.
Kolejny artykuł jest genialny, a jego bohaterem jest Sknerus McKwacz! To jest bajka mojego dzieciństwa, a autor tekstu przedstawia nam podróż Sknerusa i jego autora Barska do Sławy. Wiedzieliście, że Kacze Opowieści były jednym z pierwszych wysokobudżetowych seriali animowanych? Współcześnie z historii kaczora inspirację czerpie wielu twórców. Sknerus McKwacz miał wpływ między innymi na Indianę Jonesa. Super tekst przywołujący wspomnienia.
Ja znalazłam jeszcze jedną inspirację. Zobaczcie jak motyw kaczora funkcjonuje w muzyce:
#Eudajmonia – Magdalena Kucenty To jest bardzo specyficzne opowiadanie. Nie wiedziałam, że można połączyć wątki słowiańskie z typowym science fiction. Bohaterką jest Śvienta z Noviportu. Bohaterowie żyją po części w cyfrowej rzeczywistości i grają w różnych drużynach. Nawet nie wiem jak to opisać, ale pomysł jest bardzo innowacyjny i interesujący.
Raskoł – Przemysław Karbowski Wyobraźcie sobie, że za 100 lat Polski nie ma. Polacy znajdują się na terytorium Rosyjskim, przeszli na prawosławie, a w Lublinie ma powstać Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny. Bohaterem jest Arcybiskup Wnuk, któremu towarzyszymy i który ma plan co polepszenia losów Polaków. Jednak druga część opowiadania jest wywiadem z Niekarasowem, który wygłasza poglądy o sytuacji na świecie, rozwiązaniu sprawy islamskich imigrantów, szlachectwie Rosji i pomocy dla Polaków. Ciekawa, bardzo ciekawa wizja przyszłego świata z naprawdę dobrym finałem.
~~~~~~~~~~
Teraz nadszedł czas na opowiadania Rogera Zelaznego. Jeśli nie czytaliście Kronik Amberu, nie czytajcie czegoś zatytułowanego Tytułem wstępu, bo będziecie mieć mega spojler.
Wracając do rzeczy. W tym numerze znajdziemy następujące opowiadania:
"Opowieść Komiwojażera" – historia Luka, zaczarowanego miecza i przeskakiwania przez lustro na dwór pewnej królowej.
"Wracając do powrozu"
"Niebieski koń, tańczące góry" – opowieść o Corwinie i jego podróży przez pustynie
"Całunnik i Guisel" – historia Merlina (nie tego co myślicie [chyba]), który budzi się w łóżku z wampirzycą i wyrusza zabić nasłanego na niego potwora (to opowiadanie bardzo przypominało mi jedno z opowiadań o Wiedźminie Sapkowskiego :D )
Opowiadania są naprawdę super. Chciałabym napisać coś więcej ale czasami straszne brakowało mi kontekstu i wiedzy o wspominanych wydarzeniach. Jednak nie czytając Kronik Amberu można spokojnie się z nimi zapoznać.
Teraz książki Zelaznego na pewno pofruną na szczyt mojego stosu hańby do przeczytania. To była naprawdę wciągająca próbka jego twórczości.
Brak komentarzy: