marca 23, 2017
Wikingowie i smoko-dinozaury - Nowa Fantastyka nr 4/2017
ARTYKUŁY:
Dwa artykuły szczególnie
zapadły mi w pamięć.
Pierwszy jest oczywiście o Wikingach – motywie popularnym od lat w
literaturze i nie tylko. Przedstawia historyczną prawdę o nich oraz ich
znaczną rolę w kulturze masowej. Coś co mi się bardzo spodobało to inspiracje mitologią
nordycką w grach komputerowych (kto grał w Skyrim?).
Drugi artykuł jest bardzo
bliski mojemu sercu i zainteresowaniom… BO jest o mitologicznych stworzeniach i
ich pierwowzorach, czyli gatunkach wymarłych. Syreny nie takie syrenie, smoko-dinozaury,
ogromne ptaki i kałamarnice. Bardzo ciekawy i wartościowy tekst. Jeśli chcecie się dowiedzieć jak wyglądał prawdziwy jednorożec, musicie ten tekst przeczytać
Jest też spory tekst dla fanów Neila Gaimana i Amerykańskich bogów i fanów komiksów DC.
OPOWIADANIA:
Nie ukrywam, że najbardziej
wyczekiwałam opowiadania Ursuli
Le Guin ze świata Ziemiomorza, które uwielbiam. Nie specjalnie mi się podobało.
Było ok, bardzo ładnie napisane, ale bez tego czegoś co mnie oczarowało w powieściach autorki. Trochę za mało tego
Ziemiomorza było, a jedno wspomnienie Roke nie do końca mnie zadowoliło. Jednak sama fabuła jest ciekawa. To historia Pana Odrenu i jego rodziny. Magia, zaginione
statki i tajemniczy zaklęty w kamień mężczyzna. Ciekawskich fanów Le Guin
zachęcam do przeczytania.
Najlepsze wg. mnie opowiadanie
to Śmierć Bestii. Jest to opis masakry Czarnej Gwardii przez Cesarskich w
pewnym obleganym mieście. Samosądy, krew i konflikt natury religijnej. Wszystko
opowiadane z perspektywy okaleczonego człowieka rozważającego nad naturą tej
rzezi i swoim życiem. Świetny klimat i takie przyjemne uczucie wrzucenia w sam środek akcji. Polecam, bardzo mnie wciągnęło i stanowczo za szybko się
skończyło.
Upadki mnie oczarowały. Jest to
opowiadanie science fiction z akcją umiejscowioną na skolonizowanym księżycu.
Przedstawia świat pełen nowości, kosmicznych sprzętów i nowych dziedzin wiedzy.
Jest to swoiste wspomnienie matki o córce zajmującej się archeologią na
księżycu. Jest świetnie napisane i absorbuje od pierwszych linijek. Autor ma super pomysły i warsztat pisarski.
Nie opisałam wszystkich tekstów. Po resztę sięgnijcie sami. W tym numerze znajdziecie jeszcze klasyczną fantastykę Chłopiec i wiedźma autorstwa Artura Laisena, coś o pierogach i Polakach na wyspach.
Polecam!
Brak komentarzy: