marca 27, 2016

Tajemny ogień - C.J. Daugherty, Carina Rozenfeld


Niesamowicie nakręciłam się na Tajemny ognień. Po pierwsze okładka. Czyż nie jest cudowna? Książka już dawno wpadła mi w oko i zapowiadała się świetna historia. Cóż, było ciekawie, ale czy mnie ta historia porwała? Raczej nie. 

Poznajemy dwójkę bohaterów, pozornie ze sobą nie związanych. Taylor jest dziewczyną z Anglii. Dobrze się uczy aby dostać się na wymarzony Oxford. Ale przeszkadzają jej w tym częste, dziwne bóle głowy i dziwne przeczucia. Pewnego dnia wybuchło wokół niej parę rzeczy, co okazało przebudzeniem drzemiącej w niej mocy. Z powodu dobrych ocen, została wyznaczona na korepetytorkę Sachy, chłopaka mieszkającego w Paryżu. Rozmawiają ze sobą przez internet i niemal od początku są sobą nawzajem zaintrygowani. Sacha skrywa pewien sekret. W dniu osiemnastych urodzin umrze. Do tej pory jest niezniszczalny i nieśmiertelny. Jak gdyby nigdy nic skacze z kilkupiętrowego budynku na beton i nic mu nie jest. Na jego rodzinie ciąży klątwa, która skończy się na trzynastym pokoleniu pierworodnego syna. To Sacha jest trzynasty. Jego rodzinę przeklęto za spalenie czarownicy, której potomkini może być ocaleniem Sachy. 

Taylor i Sacha spotykają się kilka razy i próbują rozwiązać swoje problemy. Jak dla mnie, wątek Sachy był bardziej pasjonujący od tego Taylor. Chłopak zapuszcza się w niebezpieczne dzielnice Paryża i naraża życie uciekając przed niebezpieczeństwami wywołanymi magią. Jest dynamicznie, ciekawie, a jego samego bardzo polubiłam.

Niestety nie mogę powiedzieć tego samego o Taylor. Początkowo wydała mi się nudna i bezbarwna. Spotkanie z Sachą nieco ją odmieniło, ale i tak nie staje się taka wyrazista jak chłopak. W jej wątku raczej niewiele się dzieje. Po odkryciu mocy "dostaje" trenerkę, która uczy ją jak się bronić. No i to w sumie tyle. Taylor przechodzi szybki kurs magii i zmaga się z problemami rodzinnymi.

Książka jest miejscami mdła. Spodziewałam się przynajmniej jakiegoś drastyczniejszego czy gwałtowniejszego końca, ale go nie dostałam. Od pewnego momentu naszych bohaterów prześladują jacyś dziwni dementorzy XD i miałam szczerą nadzieję na wielką magiczną bitwę. No niestety... Książkę pochłonęłam w jeden dzień. Ale nie myślcie, że tylko ją krytykuję. Czytało mi się szybko i przyjemnie. Jestem bardzo ciekawa jak w dalszych częściach zostanie przedstawiony wątek magiczny i co się stanie z Taylor i Sachą? Mam nadzieję na jakiś mini romansik, bo w tej części go zabrakło, a widać jak na dłoni, że bohaterów do siebie ciągnie. Może nie jest to literatura najwyższych lotów, ale miło było przeczytać coś lekkiego. Nie jestem wielką fanką książek o nastolatkach, ale chętnie poznam kolejną część. 

Szczegóły:
Tytuł: Tajemny ogień
Tytuł oryginalny: The secred Fire
Cykl: Tajemny ogień
Tom: 1
Autor: C.J. Daugherty, Carina Rozenfeld
Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte
Liczba stron: 390

Brak komentarzy: