października 20, 2019

Meekhan i Tarantino - Nowa Fantastyka nr 10/2019


Zobaczcie co na Was czeka na październikowym wydaniu NF.

Jeden z ciekawszych artykułów to Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami? o fenomenie cyklu Roberta M. Wegnera. Co prawda ta seria jest jeszcze przede mną, ale tekst ten zmotywował mnie jeszcze bardziej, aby po te książki sięgnąć.

W słowiańskim kąciku nieco mniej słowiańsko niż zwykle, ale nie mniej ciekawie.  Jak powstały legendy o smokach, jak ludzie je sobie wyobrażali i dlaczego ludzie myśleli, że bóbr odgryza sobie klejnoty? O tym wszystkim dowiecie się z tekstu Fizjolog – bestiariusz nad bestiariusze.

Jest coś dla fanów Tarantino – cały wielki tekst o jego filmach. Na pewno każdy coś kojarzy. Ja fanką nie jestem i nieco się w tym zestawieniu pogubiłam.

Interesujący był też artykuł o tym jak wyobrażamy sobie nowy, gorszy, przyszły świat. Wizja nasza, Europy Środkowej i Wschodniej bardzo się różni od tego co wyobraża siebie Zachód i Ameryka. Ten tekst najbardziej mnie zainteresował.

Z prozy polskiej polecam długą Dziewczynę z perłą zamiast oka Jarosława Łukasińskiego. Bardzo ciekawy fantastyczny świat z problemem Perlistych. Tytułowa dziewczyna widzi więcej niż inni ludzie - czy to duchy, czy niebezpieczeństwo w głębinach. Ogólnie mi się podobało, ale moim zdaniem było by lepiej, gdyby nieco to wszystko skrócić, albo właśnie wydłużyć do postaci noweli czy książki.

Jezioro Justyny Hankus było niby ciekwe, niby mroczne i wiejące grozą, ale… No właśnie, czegoś mi tu brakło i coś się poplątało za bardzo. Jest trochę o likwidowaniu porońców i innych potworów, trochę o księdzu, ale brakło mi tu jakiegoś wątku przewodniego. Brakło mi też zakończenia z przytupem.

Pas wyobcowania Władimira Areniewa był super. Klimatycznie wpasowuje się we wschodnie pojęcie dystopii, ale przedstawia coś nowego, dla bohaterów nieco zagadkowego. Jest to pas wyobcowania pomiędzy strefą dokąd przenieśli się ludzie, a strefą gdzie ci ludzie zostali, tą bardziej niebezpieczną. Autor miał dobry pomysł na wykreowanie świata i bardzo mi się podobało.

Miny Eleanow Arnason to znowu wizja przyszłości na innej planecie, zniszczonej i zaminowanej. W usuwaniu niebezpieczeństwa pomaga była żołnierka i Wąsik która jest wielkoszczurem. Ogólnie jest bardzo dobrze napisane, są elementy modyfikacji ludzi przyszłości, romans homoseksualny (mi trochę nie leżał) oraz obraz kolejnej z wielu wizji tego jak ludzkość zniszczyła Ziemię (co jednak wydało mi się nieco oklepanym ostatnio tematem). Ale, polecam przeczytać.
Lil i Put

Za to Noc Komety Pawła „Tredo” Potakowskiego bardzo mi się podobała. Jest to scenariusz do gry RPG, więc nie będę tu się o nim rozpisywać. Zauważyłam tez, że takie niestandardowe teksty jak ten bardzo dobrze mi się czyta.

Ogólnie numer prezentuje się dobrze. Każdy znajdzie coś dla siebie.


Brak komentarzy: