maja 24, 2019
Planeta Kaukaz - Wojciech Górecki
Planeta Kaukaz rozciąga się od zachodniej Abchazji nad
Morzem Czarnym aż do Kałamucją na wschodzie nad morzem Kaspijskim. Pomiędzy
tymi akwenami mieszka obok siebie prawie setka plemion, parę narodów i kilkanaście grup
etnicznych mówiących dziesiątkami dialektów.
Bardzo mi się spodobało to, że autor nie mówi o całym
Kaukazie. Tego nie da się ująć w jedną książkę. Porzuca też południowe stoki
gór, Gruzję i Azerbejdżan i skupia się na republikach Federacji Rosyjskiej. Jak
kilka książek o Kaukazie mam już za sobą, tak o tych właśnie republikach
jeszcze nie czytałam. Tak więc mega się tym ekscytowałam i nie zawiodłam się
zawartością tego reportażu.
Na Kaukazie słowo ma wielką moc. Rzucone nieopatrznie może poróżnić narody. Tak zaczynało się wiele konfliktów- od drwiny, obelgi, żartu. Dochodzenie prawdy jest tutaj żmudne i mozolne. Każda strona nosi w sobie własną prawdę.
Wojciech Górecki w świetny sposób połączył reportaż ze
wstawkami historycznymi niezbędnymi do zrozumienia mieszkających tu ludzi.
Często przedstawia lata 90-te w których ludzie po upadku Związku Radzieckiego starali
się odnaleźć w nowej rzeczywistości, co dla współczesnego czytelnika może być czymś zaskakującym i obcym.
Awarzy, Czerkiesi, Rosjanie, Kałamucy, Dagestańczycy,
Lezgini, Lakowie i wiele innych żyje obecnie wspólnie, obok siebie, ale ich
przeszłość naznaczyło wiele konfliktów. Jak odnajdują się w nowej poradzieckiej
rzeczywistości? Skąd pojawili się Kozacy i jakie religie przeplatają się ze
sobą? Które narodowości dominują w których republikach i jak nawzajem walczą ze
sobą, choć powinny współistnieć? Tam ludzie roszczą sobie prawa do ziemi bo ich
przodkowie na niej mieszkali. Kaukaz to beczka prochu, która w każdej chwili
może wybuchnąć.
To jest mój dom, to moja wieś, to moje plemię, a to mój wróg, własny i dobrze znany.
Ja jestem tą książką oczarowana. Autor dotarł tam gdzie
zwykle zachodni dziennikarze nie bywają, gdzie nie docierają marszrutki i
ludzie żyją w zupełnie innym świecie. Dostajemy dość dużo informacji na temat
historii i geopolityki tego regionu, a na pewno więcej niż się po tej książce
spodziewałam. Jest nawet całkiem spora bibliografia i autor odwalił kawał
dobrej roboty przygotowując ten reportaż. Dla mnie była to bardzo pouczająca lektura i myślę, że każdy kto
ją weźmie do ręki wyniesie z niej coś ciekawego. A jeśli zupełnie przez
przypadek interesujecie się tym regionem, to jest to książka must have. Bardzo
polecam!
Szczegóły:
Tytuł: Planeta Kaukaz
Autor: Wojciech Górecki
Liczba stron: 240
Brak komentarzy: