stycznia 26, 2015

Jej wszystkie życia - Kate Atkinson

Pewnego zimowego dnia przychodzi na świat Ursula... i umiera. Innego zimowego dnia rodzi się dziewczynka...i umiera. W zimowy dnień rodzi się dziewczynka, przeżywa kilka lat... i umiera. Ursula przeżywa swoje życie raz za razem. Zawsze dochodząc do chwili śmierci podejmuje inne decyzje zmieniając bieg historii i żyjąc dalej. Książka ta pokazuje, że życiem rządzi przypadek i nieraz wystarczy jedna chwila, aby losy się zmieniły.

Pierwsza część to opowieść o byciu Anglikiem. Znajdujemy w niej całą esencję życia na angielskiej wsi przed I Wojną Światową. Opowiada o zwykłych rzeczach życia codziennego. Rozpoczynając od chorób dziecięcych, przez posiadanie pieska do kilku kociąt. W tym spokojnym otoczeniu mała Ursula przeżywa swoje życie kilka razy. W tej części, akcja trochę się wlecze. Opisywanie tych samych sytuacji staje się monotonne.

Sielskie życie przerywa II Wojna Światowa. W tym miejscu akcja przyśpiesza. Życie Ursuli staje się dynamiczne. Jako młoda kobieta przebywa w bombardowanym Londynie, a nawet w nazistowskich Niemczech, gdzie spotyka bardzo zagadkową postać. Wiele ludzi nie lubi wojennych książek, np. ja, ale w tym przypadku wątek wojenny "nie przeszkadza", przeciwnie, jest bardzo dobrym dopełnieniem książki.

Pisarka zaprezentowała swoje niebywałe zdolności. Nie jest łatwo napisać historię wiele razy, zachowując w całości logiczny sens i nie gubiąc po drodze szczegółów. Zdecydowanie polecam.

Brak komentarzy: