sierpnia 26, 2015
Tolkienowski Tag Książkowy
Dziękuję Kani Frani za zaproszenie do Tagu. Jak tylko zobaczyłam słowo Tolkien od razu się nim zainteresowałam, toż to mój ulubiony autor <3Moje odpowiedzi:
1. DRUŻYNA PIERŚCIENIA, czyli ulubiona książkowa paczka przyjaciół
Paczka przyjaciół, paczka przyjaciół.... Czy ja czytałam książkę z paczką przyjaciół? A tak! To oczywiście Harry Potter J. K. Rowling. Harry, Ron i Hermiona są dla mnie wzorcem i symbolem braterskich uczuć.
2. PIERŚCIEŃ, czyli ulubiona książka o władzy
Nie wiem czy jest lepsza książka opisująca walkę o władzę niż Gra o Tron Georga R. R. Martina. Każda postać dąży do pozyskania władzy w danej dziedzinie życia i danym miejscu. Widzimy starania wielkich władców jak i z pozoru nic nie znaczących więźniów. Dla większości władza jest wartością najwyższą i najważniejszą.
3. BILBO BAGGINS- WŁAMYWACZ, czyli książka, która nieoczekiwanie wkradła się do mojego serca
Trylogia Niezgodna Veroniki Roth. Pierwsze dwie części wkradły się do mojego serca, a ostatnia wyrwała jego kawałek i uciekła mieszając je z błotem. Tak czy siak, dwie części bardzo mi się spodobały. Nie spodziewałam się tego.
4. NAZGUL, czyli książka, która wzbudziła we mnie strach
Opowiadania Tadeusza Borowskiego - coś strasznego, ale uważam że każdy powinien je przeczytać. W liceum są w obowiązującym kanonie lektur. Opowiadania Pożegnanie z Marią, U nas w Auschwitzu, Proszę państwa do gazu czy też Dzień na Harmenzach są świadectwem autora uwięzionego w czasie wojny w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Czytając je byłam przerażona, a najgorsze jest to, że nie jest to fikcja literacka.
5. SAM GAMGEE, czyli bohater, który mógłby zostać moim przyjacielem
Moim przyjacielem mógłby zostać Gimli z Władcy pierścieni J.R,R Tolkiena. Bardzo podobają mi się jego wypowiedzi, a przyjaźń z Legolasem jest niespotykana. Tak, mogłabym mieć kompana do kufla piwa, zabijania orków i towarzysza do biegania.
6. EOWINA I FARAMIR, czyli ulubiona książkowa para
Wiernych czytaczy mojego bloga pewnie nie zaskoczę tym, że moją ulubioną parą jest Jamie i Claire z Obcej Diany Gabaldon. Chociaż nie kryję, że przed nimi miałam wiele ulubionych par zaczynając od Aragorna i Arweny do Pana Darcy'ego i Elizabeth Benett. Na razie czołową lokatę w moich rankingach zajmują właśnie Jamie i Claire.
7. SAURON, czyli znienawidzona książkowa postać
Anastasia z 50 Twarzy Graya E. L. James. Pominę to, że tej książki nienawidzę również. Ale ta bohaterka to doskonały przykład tego, jak bohatera nie powinno się stwarzać. Ana jest niesamowicie irytująca, nie wzbudza sympatii, jest zagubiona, nieśmiała i mało wyrazista, ciągle się powtarza, a jej słownictwo jest niesamowicie ubogie...
8. GANDALF, czyli ulubiony pisarz-czarodziej
Mój ulubiony pisarz-czarodziej stworzył moich ulubionych czarodziei Gandalfa i Sarumana i niesamowity świat. Oczywiście jest to John Ronald Reuel Tolkien.
9. GOLLUM, czyli bohater książki, któremu współczuję
Trochę współczuję Harry'emu Augustowi z książki Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augosta Claire North. To musiało być wstrząsające narodzić się na nowo po śmierci pamiętając poprzednie życie. Współczuję mu pobytu w szpitalu i wielu rodzajów śmierci, których doświadczył w swoich licznych życiach.
10. HOBBITON, czyli moja książkowa ojczyzna
Gdzie mieszkam? Gondor, Ithilien, Cirith Ungol, Minas Ithil 9 :))
Zapraszam do tagu:
Clevleen z http://blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com/
Mitchelia Vitamo z http://ksiazki-mitchelii.blogspot.com/
Tardy z http://asgardianbookholic.blogspot.com/
Też byłam zachwycona tym tagiem! Jak go zobaczyłam, to po prostu śmiałam się jak mała dziewczynka XD LeonZabookowiec.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację. Nie wiem kiedy ją zrobię, ale na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przeczytać coś Tolkiena :D No i HP.
Mnie Wierna nie zawiodła. To moja ulubiona część tej trylogii
Pozdrawiam
Blog książkoholiczki
O tak, Gimli jako przyjaciel byłby genialny :D Trochę arogancki, ale ile humoru by wniósł w tą znajomość !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Świetny tag, aż sama mam ochotę go zrobić!
OdpowiedzUsuńŚwietny Tag! Muszę się przyznać, że większości tych książek nie znam :(
OdpowiedzUsuńnieuleczalnyksiazkoholizm.blogspot.com
Niesamowity TAG, z pewnością niedługo sama go zrobię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za nominację! :)
Bardzo dziękuję za nominację. Świetny tag, na pewno dzisiaj wieczorem pojawi się u mnie na blogu c;
OdpowiedzUsuńPrzybij piątkę! Ostatnio miałam w LBA pytanie o książkę, którą chciałabym spalić i znalazła się tam właśnie książka E. L. James "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a". Ja po prostu nie rozumiem, dlaczego ta książka sprzedała się w takiej ilości egzemplarzy na całym świecie, czemu doczekała się ekranizacji i mogłabym tak w kółko narzekać na jej temat, ale raczej ci odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Też mogłabym bez końca wytykać jej błędy. A najgorsze jest to, że dostałam na 18 urodziny całą trylogię Graya i stoi sobie na półce...
UsuńWstyd się przyznać, ale nie przeczytałam jeszcze 'Władcy Pierścieni" :)
OdpowiedzUsuńCzułam, że w tym tagu wspomnisz o "Obcej" - wczoraj zaczęłam ją czytać i coś czuję, że ta książka skradnie moje serce, ale jak to mówią "Nie chwal dnia przed zachodem Słońca" :)
Na punkt 1 odpowiedziałabym tak jak Ty :)
Haha, ostatnio mam fioła na punkcie "Obcej", obiecuję, że w następnym tagu jej nie będzie ;))
UsuńZaciekawiłaś mnie wspominając o Opowiadaniach Tadeusza Borowskiego. Jestem po liceum, a nie miałam ich jako lektury, więc należy nadrobić.
OdpowiedzUsuńA ulubiona książkowa paczka - zgadzam się :) HP wymiata
Jak ja Tolkiena prozy nie lubię tak mi się ten tag podobał :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blogspot.com
Świetny TAG. Nie słyszałam o nim i strach pomyśleć, że jeszcze miesiąc temu nie byłabym w stanie sobie z nim poradzić xD
OdpowiedzUsuńmelomol.blogspot.com
Co za cudowny tag! Uwielbiam twórczość Tolkiena i na pewno kiedyś go zrobię <3
OdpowiedzUsuńGREY! Nie tknęłam nawet kijem, ale ta "powieść" doprowadza mnie do szału. Kiedy wspomnę coś o cudownej, literackiej perełce jaką jest "Portret Doriana Graya" KAŻDY w moim towarzystwie pyta czy to coś związanego z "50....."
:_:
Pozostaje tylko przekonanie, że za 10 lat o Christianie Greyu nie będzie pamiętał nikt, a cudowną powieścią Wilde'a wszyscy <3
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :*
my-life-in-bookland.blogspot.com
Słyszałam wiele dobrego o "Portrecie Doriana Graya", muszę to w końcu przeczytać. Też mam nadzieję, że 50 twarzy pójdzie w zapomnienie ;)
Usuń