października 31, 2016

Ósme życie (dla Brilki) Tom 2 - Nino Haratischwili


Czy druga część Ósmego życia okazała się równie wspaniała co część pierwsza. Tak. To jest niesamowita książka i z całkowitą pewnością mogę ją okrzyknąć najlepszą książką jaką kiedykolwiek czytałam, nie tylko najlepszą książką roku 2016. 

W dalszym ciągu poznajemy losy rodziny Jaszi. Książka skupia się na drugiej połowie XX wieku, czasie przemian ale też większego spokoju i leczenia wojennych ran. Poprzednia część była krwawsza, bardziej dynamiczna i bardziej drastyczna z powodu opisu wojen. 

Książka dzieli się znowu na trzy części zatytułowane: Elene, Daria i Nica. Nica jest narratorką kierującą opowieść do Brilki, która wyjaśnia i opisuje burzliwe dzieje ich rodziny. W pewnym momencie historia dochodzi do Nicy i zmienia się sposób narracji z trzecio- na pierwszoosobową, bardzo subiektywną i z większą ilością bezpośrednich zwrotów do Brilki. Trwa Zimna Wojna, Kitty wyemigrowała za granicę, gdzie śpiewa i ciągle odbiera telefony od swojego tajemniczego rosyjskiego opiekuna. Elene jest kapryśnym dzieckiem, które wyrasta na kapryśną kobietę wiecznie niezgadzającą się z Kostią i prowadzącą z nim ciągłe wojny. Jej córka Daria to oczko w głowie dziadka, zostaje nawet sławna, ale destrukcyjny styl życia odbija na niej swoje piętno. Jednak w części Darii to Nica jest główną bohaterką, która opisuje siostrę i siebie. Nica to genialne ale niedoceniane dziecko, zbuntowana i zakochana młoda kobieta, która poszukuje swojego miejsca na ziemi i którą na zawsze zmieniła Brilka.


Nie ważne ilu bohaterów przeszło przez tę książkę. Dla mnie, niezmienną klamrą łączącą wszystkich i wszystko jest wciąż Stazja, od której wszystko się zaczęło. Połączyła historię wszystkich członków rodziny Jaszi oraz Eristawi w jedną pajęczynę wzajemnych relacji i oddziaływań. Tak to już jest, że potomkowie Sopio – Andro, Micha i Miro co jakiś czas otrzymują swój epizod razem z kobietami Jaszi. Czy to przypadek ich połączył, czy może przeklęta moc gorącej czekolady wg. przepisu starego fabrykanta? Jesteśmy świadkami całego życia bohaterów i z niektórymi przyjdzie się pożegnać, nieraz w dramatycznych okolicznościach.  To niesamowite i bardzo osobliwe uczucie. Zupełnie jakbym czytała o ich dzieciństwie i młodości lata temu, a nie dnie temu i towarzyszyła im przez cały czas trwania ich życia. 

Niepostrzeżenie rozdarła się ziemia. Została zgwałcona logika czasu, 
wywrócił się porządek zdarzeń, nieszczęście było jak muśnięcie skrzydła czarnego ptaka.

Większa część akcji ma miejsce w Gruzji, która przechodzi długą drogę od republiki ZSRR do niepodległego państwa. Liczne reformy, odwilże i wojny domowe przez długi czas szarpały tym pięknym krajem u stóp Kaukazu. Oprócz Tbilisi wędrujemy do Moskwy, Londyny oraz Berlina i Wiednia. Jesteśmy świadkami Praskiej Wiosny, upadku ZSRR, zmian we władzach w Rosji, wojny w Abchazji.  Szczególnie przypadły mi do gustu opisy dzieciństwa Nicy i Darii, które dorastały w socjalistycznym świecie i wspominały smaki dzieciństwa, które czasami są słodkie i radosne, a czasami gorzkie i smutne.

Związek Radziecki oznaczał dla nas obozy letnie i chusty pionierskie na szyjach. (...) Kubuś Puchatek oraz Kiwaczek (...). Związek Radziecki to były czarne wołgi, białe łady i żółte żiguli. (...) Pyszne lody Leningrad, w kształcie czworoboku (...). Związek Radziecki to były rosyjskie papierosy Astra, 
które paliła Stazja, i gruzińskie Kosmos (...). 

Po przeczytaniu tej i poprzedniej książki już nigdy nie popatrzę na Kaukaz tak samo. Autentycznie zżyłam się z bohaterami i z niepokojem śledziłam kolejne zakręty historii na których znalazła się Europa i świat. Jestem absolutnie zachwycona tą pozycją. Podarowała mi całą masę różnych emocji. Już teraz jestem pewna, że jeszcze wrócę na Kaukaz do rodziny Jaszi. Przezytajcie Ósme życie, a na pewno zakochacie się w nim tak jak ja. 

Szczegóły:
Tytuł: Ósme życie (dla Brilki) Tom 2
Tytuł oryginału: Das achte Leben
Tom: 2
Autor: Nino Haratischwili
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 608

Przeczytaj o Tomie 1 Ósmego Życia -> TU

Brak komentarzy: