stycznia 22, 2016

Żniwa zła - Robert Galbraith

Nie mogłam się doczekać aż dostanę w swoje ręce trzecią część przygód ekscentrycznego detektywa Cormorana Strike'a i jego partnerki Robin. I doczekałam się.

Zostajemy zabrani na zupełnie inny poziom kryminalnych zagadek. Ta sprawa różni się od tych z poprzednich części wyjątkową brutalnością i skomplikowaniem. Strike i Robin z sukcesem rozwiązują kolejne sprawy. Do czasu, aż na adres agencji do Robin przychodzi paczka. W paczce znajduje odciętą kobiecą nogę. Już sam początek jest makabryczny i zwiastujący kłopoty. Dawny wróg Strike'a postanowił go zniszczyć - włączając w plan zemsty skrzywdzenie Robin. Problem polega na tym, że w kręgu podejrzanych znajduje się nie jeden, ale kilku potencjalnych wrogów. Strike i Robin muszą się pospieszyć, bo z upływem czasu coraz więcej kobiet ginie. 

"- Jesteś jakiś nerwowy.
- Robin, cholera, no pewnie, że jestem nerwowy - powiedział, wyjmując paczkę papierosów przed krótkim spacerem do metra. - Ktoś nam przysłał pieprzoną nogę."

Bohaterowie znajdują się w ciekawych momentach swojego życia. Robin przygotowuje się do ślubu, ale coraz mniej rozumie się z narzeczonym. Musi wybierać między pracą a zgodą w rodzinie, a wybór wcale nie jest taki oczywisty. Strike martwi się o bezpieczeństwo partnerki oraz o problemy z agencją. "Ten zły" postanowił zniszczyć firmę Cormorana, robiąc negatywną reklamę i ćwiartując kolejne kobiety. Za wszelką cenę chce zrzucić na detektywa podejrzenia o związek ze zbrodniami. Momentami życie prywatne detektywa i Robin wychodzi na pierwszy plan, a złapanie mordercy staje się rzeczą drugorzędną, co chwilami mnie leciutko denerwowało, bo zwalniało całą akcję.

Bonusem w tej książce są fragmenty pisane z perspektywy sprawcy morderstw. Jego psychika i sposób patrzenia na świat jest ciekawy... no dobra, nie ciekawy -  w końcu to psychopata. Za to aż do końca nie dowiadujemy się, kim on jest. Informacja "kto zabił" spada na czytelnika jak grom z jasnego nieba. Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy aż do samego końca. To nie jest typ historii w której można się domyślić kto jaką rolę odgrywa przed oficjalnym ogłoszeniem tego przez autora na kartach powieści. Czasami trochę się gubiłam w tej całej intrydze, jakby sama autorka nie do końca wiedziała co chce napisać, ale w ostatecznym rozrachunku wszystko wyszło bardzo dobrze

Kolejnym bonusem jest umiejscowienie akcji w roku 2011 i wzmianki o ślubie księcia Williama i Kate. Fajnie było kojarzyć pewne fakty z historii współczesnej w trakcie pożerania kolejnych stron. Kolejną ciekawostką są cytaty z piosenek grupy Blue Öyster Cult jako tytuły rozdziałów. Te teksty mają też duże znaczenie w trakcie rozwiązywania kryminalnej zagadki.

Książka jest mroczniejsza od poprzednich części. Jest więcej zawiłości w śledztwie, więcej przemocy i krwi. Również główni bohaterowie zostają nieco bardziej poturbowani. Jeśli jesteście fanami detektywistyki i kryminału - będziecie zadowoleni. Osobiście jestem wielką fanką Sherlocka Holmesa i Watsona, a Strike i Robin nieco mi ich przypominają na swój własny pokręcony sposób. On - weteran wojenny, ekscentryk, świetny detektyw. Ona - bystra, ładna, sama ogarnia prowadzenie agencji, świetna obserwatorka chcąca udowodnić, że nadaje się na detektywa. Z takim duetem musi się coś dziać. I działo się! Doczytałam też, że J.K. Rowling planuje jeszcze przynajmniej cztery powieści o detektywie, a BBC zaczęło kręcić filmy na podstawia dwóch poprzednich części!


Szczegóły:
Tytuł: Żniwa zła
Tytuł oryginalny: Career of Evil
Cykl: Cormoran Strike
Tom: 3
Autor: Robert Galbraith
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 480

12 komentarzy:

  1. Jak narazie to rozejrzę się za wcześniejszymi tomami :) Mam nadzieję,że i mnie przypadną do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczęłam czytać Jedwabnik, ale jakoś całość mi nie podeszła i odłożyłam książkę, by wziąć się za inną. Wkrótce planuję do niego wrócić i mam nadzieję, iż tym razem spodoba mi się na tyle, że zechcę sięgnąć po pozostałe tomy! :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooo! Lubię powieści o ekscentrycznych detektywach! :) Na pewno rozejrzę się za pierwszym tomem, chyba nawet widziałam go w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy to "Wołanie kukułki" - też bardzo fajna część :))

      Usuń
  4. Tę autorkę, jak na razie, znam tylko z Harry'ego Pottera, ale bardzo chciałabym ją zobaczyć również w takiej odsłonie. Koniecznie muszę zdobyć pierwszy tom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Ja nie bardzo chciałam czytać czegokolwiek Rowling co nie jest związane z Harrym Potterem, ale się przekonałam do tej serii o detektywie.

      Usuń
  5. Pierwsza część wciąż przede mną. Nie jestem wprawdzie pewna czy to do końca moje klimaty, ale bardzo chcę się przekonać, co wyszło spod pióra Rowling ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. "Wołanie kukułki" od dłuższego czasu czeka na mnie na półce. Chyba najwyższa pora ją odkurzyć i przeczytać :d

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma opcji, że nie przeczytam :D Dwa pierwsze tomy czytało mi się znakomicie!

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest mi tak głupio... od dwóch lat mam na półce "Wołanie kukułki" nieprzeczytane. A tu już trzeci tom. Taki wstyd!!!! Wrócę do tej recenzji, kiedy zapoznam się z historią, bohaterem i w ogóle zabiorę się za siebie w sprawie czytania tej serii ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładka mnie przyciąga do tej książki... Ale już wiem, że to nie to. Noga kobiety? Brrr. Nie lubię takich klimatów, a ta okładka jest taka cudowna!

    OdpowiedzUsuń